środa, 20 listopada 2013

ROZDZIAŁ II

ROZDZIAŁ II
- Czy ty sie mnie boisz
-Nie po czym tak sądzisz ?
Chwycił mnie rękami w tali i przyciągnał do siebie . Pachniał nieziemsko , nie dobra Mackenzi skup sie. On jest niebezpieczny
-Mnie nie oszukasz, widzę - szpenał mi do ucha i odsunał mnie od siebie
-Gdy mnbie puścił podesłam dookna.
- Muszę zapalić !
- Pogieło cię , jeszce moja mama pomyśli żę to ja , a zresztą muszę sie uczyć więc...
- Spokojnie , Jazzy uprzedzała mnie żę lubisz mieć porządek i się uczysz .
- Wypraszam sobie.
- Nie denerwuj się
- Jak mam sie  nie  denerwować, u mnie w domu jest  niebezpieczny , a za razem ładn.. - Nie dokończyła, i odrzwu wbiegłam do pokoju
Nagle usłyszałam pukanie dodrzwi
-Mackenzi otwórz
- Idź sobie
- Mackenzi otórz te dzrwi
Był żły , słyszałam to po jego głosie ., Podeszłam do drzwi i je otworzyłam . Gdy Justin wszedł do środka zobaczył mnie siedzącą na łóżku.
- To co powiedziałas mi w kuchni zostawimy na póżniej. Naprawdę nae wiesz gdzie ejst Jazzy ?
- Powiem ci ale nikomu nie poiwiesz ?
- Boże , Mackenzi mów
- Ona już nie chodzi z Krisem , teraz spotyka sie z  Codym  - i podałam mu zdjęcie jego i Jazmyn
- Ile on ma lat ?- Spytał  po pokazaniu zdjęcia
- 20 ! Mój brat go zna.
- Kur** ,  ja też go znam . On mieszka w Toronto .
- Może zadzwonimy na Policje ?
- Pogięło Cię ?
- Nie przepraszam.
- Dobra Jak się czegoś dowiesz dzwoń - 21387410973
- Ok !
Wyszedł z Mojego pokoju i udał się w stronę drzwi wyjściowych
- Cześć
- Pa
I wyszedł
Do:21387410973
Cześć tu Mackenzie to mój numer ...21794034658
Po tej wiadomości zapisałam Justina w Kontaktach .
Od: JUSTIN
ok
...............................................................................................................................................................
Mamy kolejny .... Dziękuje za ok.200 wyświetleń <3

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz